dużo w niej po prostu różnej tematyki. Okładka obiecuje szkice, opowiadania, sprawozdania. Ogólnikowo i skromnie.<br>Dla ludzi takich jak ja, zamieszkałych na prowincji, z daleka od centrów polonijnych, znaczenie Kultury jest zasadnicze. Jest ona nieodzowna do życia duchowego i umysłowego. Trudno sobie wprost wyobrazić życie bez niej. Niech trwa i rozkwita. Nawet nie musimy się ze sobą zgadzać zawsze i wszędzie. Niech tylko trwa.</><br><br>strona 32<br><br><div type="art"><br><br><au>Nina Taylor</><br><br><tit>OD BRYTYJSKIEJ POLONISTKI</><br><br>Wiem dokładnie co do dnia, a czasem i co do godziny, kiedy zaczęłam się polonizować. Pamiętam też pierwsze odkrycie Wiadomości, potem Zapisu, Zeszytów Literackich, Arki, Archipelagu. Ale nie umiem powiedzieć