Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
pani Eliza lękała się zawsze, że klacz się spłoszy i poniesie). A oto i drugi obraz, drugi temat: wakacyjne zajęcia pani Elizy. Drobnymi rączkami godzinami wybierała ze stosów suszonych ziół i kwiatów, odpowiadające jej kształtem i pastelowymi raczej barwami, okazy i potem kleiła je na kartach. - Pomagałam jej - wspomina moja rozmówczyni. - Cieszyła się, gdy udało się stworzyć cały "album z flory". Zapamiętałam szczególnie jeden, miał atłasowe karty i piękną oprawę z seledynowego aksamitu.

Gdy pisarka była we Florianowie po raz ostatni, rok przed swą śmiercią, pracowicie dziergała coś na werandzie lub u siebie w pokoju przy oknie. Dzień przed wyjazdem poprosiła
pani Eliza lękała się zawsze, że klacz się spłoszy i poniesie). A oto i drugi obraz, drugi temat: wakacyjne zajęcia pani Elizy. Drobnymi rączkami godzinami wybierała ze stosów suszonych ziół i kwiatów, odpowiadające jej kształtem i pastelowymi raczej barwami, okazy i potem kleiła je na kartach. - Pomagałam jej - wspomina moja rozmówczyni. - Cieszyła się, gdy udało się stworzyć cały "album z flory". Zapamiętałam szczególnie jeden, miał atłasowe karty i piękną oprawę z seledynowego aksamitu.<br><br>Gdy pisarka była we Florianowie po raz ostatni, rok przed swą śmiercią, pracowicie dziergała coś na werandzie lub u siebie w pokoju przy oknie. Dzień przed wyjazdem poprosiła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego