Typ tekstu: Książka
Autor: Kuczyński Waldemar
Tytuł: Burza nad Wiłą. Dziennik 1980-1981
Rok: 2002
rządowa upominała Kościół, zarzucając mu nadmierne zaangażowanie po stronie "Solidarności", wypomniano prymasowi odprawienie mszy na inauguracji zjazdu.
Dostojnicy kościelni, ze swej strony, wytykali rządowi posunięcia zaogniające sytuację przed Zjazdem. Do niczego ważnego nie doszli.
Jan Strzelecki zadzwonił do Barcikowskiego, by porozmawiać o sytuacji. Tamten zgodził się od razu, ale na rozmowę prywatną. Trwała kilka godzin. Tadeusz uczestniczący w tej rozmowie odniósł wrażenie, że dopuszczą do drugiej tury zjazdu i że pozycja zwolenników dialogu we władzy osłabła. Było dużo wzajemnych pretensji. Barcikowski zarzucał świadome organizowanie głodowych pochodów. Tadeusz prowokacyjne posunięcia, np. umorzenie śledztwa w sprawie Bydgoszczy. Po tej rozmowie może się uda
rządowa upominała Kościół, zarzucając mu nadmierne zaangażowanie po stronie "Solidarności", wypomniano prymasowi odprawienie mszy na inauguracji zjazdu.<br>Dostojnicy kościelni, ze swej strony, wytykali rządowi posunięcia zaogniające sytuację przed Zjazdem. Do niczego ważnego nie doszli. <br>Jan Strzelecki zadzwonił do Barcikowskiego, by porozmawiać o sytuacji. Tamten zgodził się od razu, ale na rozmowę prywatną. Trwała kilka godzin. Tadeusz uczestniczący w tej rozmowie odniósł wrażenie, że dopuszczą do drugiej tury zjazdu i że pozycja zwolenników dialogu we władzy osłabła. Było dużo wzajemnych pretensji. Barcikowski zarzucał świadome organizowanie głodowych pochodów. Tadeusz prowokacyjne posunięcia, np. umorzenie śledztwa w sprawie Bydgoszczy. Po tej rozmowie może się uda
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego