nie potrafimy rozwiązywać, które topimy w polskich wojnach politycznych, w braku jasnej strategii postępowania.<br><br>Nie robimy przecież nic, by dywersyfikować dostawy gazu (nie ma nawet niewielkiego rurociągu Bernau-Szczecin, dzięki któremu moglibyśmy odbierać gaz z Zachodu), nic nie wyszło z projektu rury z Norwegii, nie ma przedłużenia rurociągu Odessa-Brody, rozmywa się stworzenie koncernu środkowoeuropejskiego z udziałem PKN Orlen. Jest tylko minister Siemiątkowski jako bohater powieści Doroty Masłowskiej, wzywający na "wojnę polsko-ruską pod flagą biało-czerwoną". <br><br>&lt;au&gt;Janina Paradowska&lt;/&gt;&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;ZYSKI, STRATY, NOTOWANIA&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Odroczony wyrok&lt;/&gt;<br><br>Kompania Węglowa (największy producent węgla w Polsce) miała zamknąć cztery zakłady wydobywcze. W rzeczywistości zamknie jeden. Wszystko