dzięki temu nie mam problemu, wiesz, z szukaniem jakiejś opiekunki, no bo...</><br><who1> Yhy. </><br><who2> Tak że jest okey. No i Agnieszka była w domu całe święta. <gap> A ja w łóżku przeleżałam w poniedziałek, bo źle się czułam. Edzik tam cały czas pichcił, kucharzył, wiesz. A to śniadanko, a to kurczaczka z rożna zrobił jak to on, wiesz. Ładnie się spisywał. O, i chciałam ci powiedzieć, że byłam wczoraj ratę za gaz zapłacić. </><br><who1> To masz już spłacony, czy jeszcze nie? </><br><who2> Jedna. </><br><who1> To i tak dobrze, bo ja <gap> </><br><who2> Jedną, ale powiedziała znajoma, że żeby się postarać w jak najbliższym czasie wpłacić jakąś część tej