Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
senatorowie i dwaj kongresmeni (republikanin i demokrata) znaleźli się w specjalnym schronieniu, by w razie ataku na Kapitol zachować ciągłość władz. Pod Kapitolem, w dwóch namiotach, czuwali żołnierze wojsk chemicznych.
REUTERS, AP, PAP


AD VOCEM

Prezydent USA George W. Bush w ostatnim orędziu o stanie państwa wykazał wyraźnie, w czym różni się od wielu przywódców państw europejskich. Nie chodzi o politykę, ale o kwestie moralne. Pokazał, że nie boi się wyrażać w tych sprawach jednoznacznych opinii.
- Nasz naród musi bronić świętości małżeństwa - powiedział prezydent. Jednocześnie zaapelował do Kongresu USA o uchwalenie poprawki do konstytucji, która by wyraźnie określała, że małżeństwem jest jedynie
senatorowie i dwaj kongresmeni (republikanin i demokrata) znaleźli się w specjalnym schronieniu, by w razie ataku na &lt;name type="place"&gt;Kapitol&lt;/&gt; zachować ciągłość władz. Pod &lt;name type="place"&gt;Kapitolem&lt;/&gt;, w dwóch namiotach, czuwali żołnierze wojsk chemicznych.<br>&lt;au&gt;REUTERS, AP, PAP&lt;/&gt;&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;AD VOCEM&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Prezydent USA George W. Bush w ostatnim orędziu o stanie państwa wykazał wyraźnie, w czym różni się od wielu przywódców państw europejskich. Nie chodzi o politykę, ale o kwestie moralne. Pokazał, że nie boi się wyrażać w tych sprawach jednoznacznych opinii.&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Nasz naród musi bronić świętości małżeństwa&lt;/&gt;&lt;/&gt; - powiedział prezydent. Jednocześnie zaapelował do Kongresu USA o uchwalenie poprawki do konstytucji, która by wyraźnie określała, że małżeństwem jest jedynie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego