Typ tekstu: Książka
Autor: Szpotański Janusz
Tytuł: Zebrane utwory poetyckie
Rok wydania: 1990
Lata powstania: 1951-1989
tak ją tłamsi, szczypie, ściska,
że Bonja jest omdlenia bliska
i zanim dojdzie do stosunku,
wymaga mnóstwa opatrunków.
Mozół jest wielki, korzyść - mała.
I tak się rozprysł mit pedała.

Przy Louis jednak pozostała,
albowiem tę chutliwą jędzę
potężny snobizm związał z księdzem.
Lecz o tym potem. A na razie
Bonja rozpacza w buduarze:
Mirażem jest to, o czym marzę!
i pełna bólu i goryczy
ze łzami w oczach sińce liczy.

Tu przemawiają ważne racje,
ażeby przerwać już narrację,
bowiem Czytelnik nie nadąża
śledzić za tokiem opowieści
i gotów myśleć jest, że Bonja
to jakiś potwór jest niewieści,
że to jest jedna
tak ją tłamsi, szczypie, ściska,<br>że Bonja jest omdlenia bliska<br>i zanim dojdzie do stosunku,<br>wymaga mnóstwa opatrunków.<br>Mozół jest wielki, korzyść - mała.<br>I tak się rozprysł mit pedała.<br><br>Przy Louis jednak pozostała,<br>albowiem tę chutliwą jędzę<br>potężny snobizm związał z księdzem.<br>Lecz o tym potem. A na razie<br>Bonja rozpacza w buduarze:<br>Mirażem jest to, o czym marzę!<br>i pełna bólu i goryczy<br>ze łzami w oczach sińce liczy.<br><br>Tu przemawiają ważne racje,<br>ażeby przerwać już narrację,<br>bowiem Czytelnik nie nadąża<br>śledzić za tokiem opowieści<br>i gotów myśleć jest, że Bonja<br>to jakiś potwór jest niewieści,<br>że to jest jedna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego