bliskim - przygotowć się do wydarzenia śmierci. Może pomóc przeżyć śmierć rodzica, dziecka... i wrócić do równowagi psychicznej. Ale gdy całe Twoje jestestwo krzyczy: "I co potem?!" - bezradnie rozkłada ręce. Bo tego "potem" nie da się zbadać. Jest ono poza zasięgiem naszego doświadczenia.<br><br>Ludzie w różny sposób odnajdują odpowiedź na to rozpaczliwe pytanie. Jedni mówią o dążeniu do jakiejś absolutnej, społecznej świadomości, do której dołączą. Inni mówią o reinkarnacji, twierdząc, że życie można przeżywać od nowa w innym ciele i innych okolicznościach. Jeszcze inni mówią o nieświadomej nirwanie. Inni o niebycie.<br>A ja? Ja chcę Ci pokazać bardziej prawdopodobną możliwość. Bardziej - bo