Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ludzi honoru. Stworzono atmosferę, w której przez kilkanaście lat żadnemu prokuratorowi nie przyszło do głowy, żeby zająć się np. sprawą dekretu o wprowadzeniu stanu wojennego.
Dobrze, że dziś IPN, który zajmuje się wieloma trudnymi dla Polaków sprawami, wrócił do tej kwestii.
Piętnaście lat po obaleniu komunizmu weszliśmy do Unii Europejskiej, rozpoczynamy nowy etap w historii naszego kraju. Myślimy o nadziejach i szansach, które mogą przynieść najbliższe lata. Wydawałoby się, że truizmem jest powtarzanie, iż budując nowe państwo, nie możemy zamykać oczu i nie myśleć o tym, co było, nie nazywać rzeczy po imieniu.
Obserwując jednak dzisiejsze ataki na IPN i emocje
ludzi honoru. Stworzono atmosferę, w której przez kilkanaście lat żadnemu prokuratorowi nie przyszło do głowy, żeby zająć się np. sprawą dekretu o wprowadzeniu stanu wojennego.<br>Dobrze, że dziś IPN, który zajmuje się wieloma trudnymi dla Polaków sprawami, wrócił do tej kwestii.<br>Piętnaście lat po obaleniu komunizmu weszliśmy do Unii Europejskiej, rozpoczynamy nowy etap w historii naszego kraju. Myślimy o nadziejach i szansach, które mogą przynieść najbliższe lata. Wydawałoby się, że truizmem jest powtarzanie, iż budując nowe państwo, nie możemy zamykać oczu i nie myśleć o tym, co było, nie nazywać rzeczy po imieniu.<br>Obserwując jednak dzisiejsze ataki na IPN i emocje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego