Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 47
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
najbardziej zwyrodniałym segmentem polskiego systemu oświatowego. Przygotowując do wykonywania prostych czynności manualnych w wąskich specjalnościach produkcyjnych tradycyjnego przemysłu, czynią swych absolwentów niezdolnymi do adaptacji na zmieniającym się rynku pracy i skazują przynajmniej 1/3 z nich na chroniczne bezrobocie, a w rezultacie na związaną z tym deprawację. Są, krótko mówiąc, rozsadnikami patologii społecznych. Jak wiadomo, procesy adaptacji społecznej i zawodowej są tym pomyślniejsze i efektywniejsze, im wyższe i bardziej ogólne wykształcenie. Nie chodzi tylko o to, że absolwenci wyższych studiów o profilu ogólnym najrzadziej są bezrobotnymi, choć to ważne dla nich samych. Przede wszystkim to tacy ludzie są obecnie najbardziej aktywną
najbardziej zwyrodniałym segmentem polskiego systemu oświatowego. Przygotowując do wykonywania prostych czynności manualnych w wąskich specjalnościach produkcyjnych tradycyjnego przemysłu, czynią swych absolwentów niezdolnymi do adaptacji na zmieniającym się rynku pracy i skazują przynajmniej 1/3 z nich na chroniczne bezrobocie, a w rezultacie na związaną z tym deprawację. Są, krótko mówiąc, rozsadnikami patologii społecznych. Jak wiadomo, procesy adaptacji społecznej i zawodowej są tym pomyślniejsze i efektywniejsze, im wyższe i bardziej ogólne wykształcenie. Nie chodzi tylko o to, że absolwenci wyższych studiów o profilu ogólnym najrzadziej są bezrobotnymi, choć to ważne dla nich samych. Przede wszystkim to tacy ludzie są obecnie najbardziej aktywną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego