Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
u rodziny na Kaszubach. Nie wiedziała, co się stało z mężem. Spodziewała się najgorszego, domyślając się, że Alfons poległ. W 1941 do restauracji prowadzonej przez jej rodzinę zjechała grupa niemieckich oficerów. Jeden z nich opowiadał, że uczestniczył w przesłuchaniu pocztowca o nazwisku Flisykowski, który został później skazany na śmierć przez rozstrzelanie. - To była pierwsza półoficjalna wiadomość o losach ojca - wspomina Andrzej Flisykowski.

Lepiej niech pani zajmie się dziećmi

W 1945 r. na mocy dekretu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego gospodarstwo Flisykowskich zabrała Polska Ludowa. A rodzinę zakwalifikowała jako przeznaczoną do wywiezienia do Niemiec. - Trzeba było zabiegać o pozostanie. Mama chodziła i wyjaśniała
u rodziny na &lt;name type="place"&gt;Kaszubach&lt;/&gt;. Nie wiedziała, co się stało z mężem. Spodziewała się najgorszego, domyślając się, że &lt;name type="person"&gt;Alfons&lt;/&gt; poległ. W 1941 do restauracji prowadzonej przez jej rodzinę zjechała grupa niemieckich oficerów. Jeden z nich opowiadał, że uczestniczył w przesłuchaniu pocztowca o nazwisku &lt;name type="person"&gt;Flisykowski&lt;/&gt;, który został później skazany na śmierć przez rozstrzelanie. - To była pierwsza półoficjalna wiadomość o losach ojca - wspomina &lt;name type="person"&gt;Andrzej Flisykowski&lt;/&gt;.<br><br>&lt;tit&gt;Lepiej niech pani zajmie się dziećmi&lt;/&gt;<br><br>W 1945 r. na mocy dekretu &lt;name type="org"&gt;Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego&lt;/&gt; gospodarstwo &lt;name type="person"&gt;Flisykowskich&lt;/&gt; zabrała &lt;name type="place"&gt;Polska Ludowa&lt;/&gt;. A rodzinę zakwalifikowała jako przeznaczoną do wywiezienia do &lt;name type="place"&gt;Niemiec&lt;/&gt;. - Trzeba było zabiegać o pozostanie. Mama chodziła i wyjaśniała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego