Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
wyjątkowo otwarcie pokazuje, czym jest kultura, że chętnie i spolegliwe wprowadza swego (zwłaszcza młodego) czytelnika na drogę kształtowania kultury duchowej, że jest bezwzględnie uczciwa intelektualnie wobec siebie i wobec czytelnika.
W swym procesie odkrywania kultury Kochanowski zaszedł bardzo daleko: do miejsca, w którym zaczyna się ją naprawdę tworzyć, w którym rozszerza się granice ludzkiego doświadczenia. Poeta, który znajdzie się w tym miejscu najprawdziwszej pracy duchowej, widzi, tak jasno, że dostrzega rzeczywiście trudne obszary ludzkiego istnienia, rzeczywiście tragiczne (bo nie rozwiązywalne) tego istnienia problemy i z całą odpowiedzialnością próbuje je rozwiązać i przesunąć dalej graniczne paliki obszarów ludzkiego rozumiejącego się doświadczenia.
Niech rocznica
wyjątkowo otwarcie pokazuje, czym jest kultura, że chętnie i spolegliwe wprowadza swego (zwłaszcza młodego) czytelnika na drogę kształtowania kultury duchowej, że jest bezwzględnie uczciwa intelektualnie wobec siebie i wobec czytelnika.&lt;/&gt; <br>W swym procesie odkrywania kultury Kochanowski zaszedł bardzo daleko: do miejsca, w którym zaczyna się ją naprawdę tworzyć, w którym rozszerza się granice ludzkiego doświadczenia. Poeta, który znajdzie się w tym miejscu najprawdziwszej pracy duchowej, widzi, tak jasno, że dostrzega rzeczywiście trudne obszary ludzkiego istnienia, rzeczywiście tragiczne (bo nie rozwiązywalne) tego istnienia problemy i z całą odpowiedzialnością próbuje je rozwiązać i przesunąć dalej graniczne paliki obszarów ludzkiego rozumiejącego się doświadczenia. &lt;gap&gt; <br>Niech rocznica
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego