Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
pocztowym.
- Wobec tego będę mógł jeszcze za dnia przyjrzeć się okolicy -
ucieszył się Tomek.
W najlepszym humorze udał się na spoczynek. Czuł się zmęczony długim
spacerem po Port Saidzie. Następnego ranka znalazł sobie świetny punkt
obserwacyjny. Nie zauważony przez nikogo wspiął się do łodzi ratunkowej
umocowanej na górnym pokładzie, skąd roztaczał się szeroki widok na
obydwa brzegi kanału.
Jak okiem sięgnąć pokrywały je piaski i słone jeziora. Po prawej
stronie, tuż przy brzegu, wzdłuż toru kolejowego prowadzącego z Port
Saidu do Suezu, ciągnęły się dwa rzędy drzew. Wśród nich głównie
przeważały tamaryndowce, to jest tropikalne drzewa owocowe o twardym,
żółtawym pniu
pocztowym.<br> - Wobec tego będę mógł jeszcze za dnia przyjrzeć się okolicy -<br>ucieszył się Tomek.<br> W najlepszym humorze udał się na spoczynek. Czuł się zmęczony długim<br>spacerem po Port Saidzie. Następnego ranka znalazł sobie świetny punkt<br>obserwacyjny. Nie zauważony przez nikogo wspiął się do łodzi ratunkowej<br>umocowanej na górnym pokładzie, skąd roztaczał się szeroki widok na<br>obydwa brzegi kanału.<br> Jak okiem sięgnąć pokrywały je piaski i słone jeziora. Po prawej<br>stronie, tuż przy brzegu, wzdłuż toru kolejowego prowadzącego z Port<br>Saidu do Suezu, ciągnęły się dwa rzędy drzew. Wśród nich głównie<br>przeważały tamaryndowce, to jest tropikalne drzewa owocowe o twardym,<br>żółtawym pniu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego