Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
ale ta konfrontacja nie była taka ostra.
Dzisiaj cokolwiek bym zrobił, karkołomnym wysiłkiem kupił nowy mebel czy używany samochód, to zawsze będzie wielkie nic. Wystarczy byle pretekst, a już słyszę, często niestety od najbliższych: "Malinowski otwiera trzeci sklep, kupił sobie fiestę, zabrał żonę na wakacje do Paryża. Ten to ma rozumek, a ty?"
Anka: Obserwuję jeszcze jedno zjawisko, charakterystyczne dla nowej, kapitalistycznej rzeczywistości: zaczynają dużo pić ludzie, których uwiodła szansa na szybki sukces w biznesie. I to zarówno ci, którzy ponoszą klęskę za klęską, pożyczają coraz więcej na nowe przedsięwzięcia i wpadają w coraz głębszy lej finansowy, jak i tacy, którym
ale ta konfrontacja nie była taka ostra.<br>Dzisiaj cokolwiek bym zrobił, karkołomnym wysiłkiem kupił nowy mebel czy używany samochód, to zawsze będzie wielkie nic. Wystarczy byle pretekst, a już słyszę, często niestety od najbliższych: "Malinowski otwiera trzeci sklep, kupił sobie fiestę, zabrał żonę na wakacje do Paryża. Ten to ma rozumek, a ty?"&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Anka: Obserwuję jeszcze jedno zjawisko, charakterystyczne dla nowej, kapitalistycznej rzeczywistości: zaczynają dużo pić ludzie, których uwiodła szansa na szybki sukces w biznesie. I to zarówno ci, którzy ponoszą klęskę za klęską, pożyczają coraz więcej na nowe przedsięwzięcia i wpadają w coraz głębszy lej finansowy, jak i tacy, którym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego