ilekroć piszę jakiś felieton, w kulminacyjnym momencie dzwoni telefon. Jest to dość monotonny sposób na podprowadzenie puenty, ale co ja na to poradzę: naprawdę dzwoni ten telefon.<br>- Halo, czy pan redaktor Talko, ja w sprawie tych artykułów - powiedział głos w słuchawce.<br>Od razu się zirytowałem. Nie lubię, gdy ktoś nie rozumie, czym się zajmuję.<br>- Po pierwsze, nie redaktor. Po drugie, to nie artykuły, tylko felietony - powiedziałem i rzuciłem słuchawkę. <br>Doprawdy. Przecież to takie proste, nauczyć się tych kilku terminów.</><br><br><br><br><br><br><br><div><tit>Grzeczność królów</><br>Pewien znany mi wyłącznie z literatury władca zwykł był mawiać, że wdzięczność jest grzecznością królów. Fakt, że tak naprawdę mówił