Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 02.20 (8)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
to tempo narastania deficytu, a drugi to fakt, że w latach 1996-1998 powodowany był on w całości przez pogarszanie się salda rejestrowanych obrotów handlowych. "Jeżeli import będzie stale rósł szybciej niż eksport, to w końcu bilans płatniczy musi się załamać" - argumentowano wtedy i nie bez racji. Jeżeli jednak takiemu rozumowaniu przyznamy rację, to odnotować należy fakt, że w roku ubiegłym znaczne zwiększenie deficytu obrotów bieżących (o 4,8 mld USD) nastąpiło przy bardzo nieznacznym (0,7 mld USD) pogorszeniu bilansu handlu zagranicznego. Według GUS zmniejsza się ujemne saldo w handlu zagranicznym. Od stycznia do października 1999 r. wyniosło ono 14
to tempo narastania deficytu, a drugi to fakt, że w latach 1996-1998 powodowany był on w całości przez pogarszanie się salda rejestrowanych obrotów handlowych. "Jeżeli import będzie stale rósł szybciej niż eksport, to w końcu bilans płatniczy musi się załamać" - argumentowano wtedy i nie bez racji. Jeżeli jednak takiemu rozumowaniu przyznamy rację, to odnotować należy fakt, że w roku ubiegłym znaczne zwiększenie deficytu obrotów bieżących (o 4,8 mld USD) nastąpiło przy bardzo nieznacznym (0,7 mld USD) pogorszeniu bilansu handlu zagranicznego. Według GUS zmniejsza się ujemne saldo w handlu zagranicznym. Od stycznia do października 1999 r. wyniosło ono 14
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego