Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1923
będziemy nic o tym mówić, bo i my, i wszyscy inni znają to ze wszystkich sztuk realistycznych: francuskich, niemieckich, holenderskich,



polskich, a nawet litewskich i rumuńskich - a także z powieści.
JANULKA
Ach - po cóż o tym mówić? To samo przez się się rozumie. Tylko że ja nie mam serca: kocham rozumowo. Wielki Mistrz wygryzł mi serce swoją dialektyką.
II POTWÓR-BUBEK
A ja nie mam mózgu. Byłem tylko potworem: opierzonym beznogiem.
JANULKA
zaciekawiona
Naprawdę? A tamten drugi czy też jest bubek taki jak ty?
Bubek milczy zmieszany. Ciemności nabierają koloru buroczerwonawego
DER ZIPFEL
Nie radzę próbować demaskowania go, można się przestraszyć
będziemy nic o tym mówić, bo i my, i wszyscy inni znają to ze wszystkich sztuk realistycznych: francuskich, niemieckich, holenderskich,<br><br>&lt;page nr=320&gt;<br><br>polskich, a nawet litewskich i rumuńskich - a także z powieści.<br> JANULKA<br>Ach - po cóż o tym mówić? To samo przez się się rozumie. Tylko że ja nie mam serca: kocham rozumowo. Wielki Mistrz wygryzł mi serce swoją dialektyką.<br> II POTWÓR-BUBEK<br>A ja nie mam mózgu. Byłem tylko potworem: opierzonym beznogiem.<br> JANULKA<br> zaciekawiona<br>Naprawdę? A tamten drugi czy też jest bubek taki jak ty?<br> Bubek milczy zmieszany. Ciemności nabierają koloru buroczerwonawego<br> DER ZIPFEL<br>Nie radzę próbować demaskowania go, można się przestraszyć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego