Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
byś przestał być postrzegany jako błyskotliwy dowcipiniś i bystry gawędziarz. Oto dowcipy, które zapewnią ci opinię starego nudziarza
Rekordziści
Po powrocie z pracy mąż mówi do żony:
- Czy zauważyłaś, że w dzisiejszej gazecie piszą o nas i o naszym piętnastym dziecku?
- Tak zauważyłam, ale dlaczego oni piszą o nas w rubryce sportowej?

Gafa
Przychodzi facet do lekarza.
- Panie doktorze, chyba jestem homoseksualistą.
- Ojej, a ja taki nieuczesany...

Roztargniona
W łóżku leży para. Nagle rozlega się odgłos otwieranych drzwi do domu:
- O Boże! - krzyczy kobieta. - Mój mąż!
On wyskakuje z łóżka, chwyta w pośpiechu ubranie i chowa się za kotarę. Po chwili
byś przestał być postrzegany jako błyskotliwy dowcipiniś i bystry gawędziarz. Oto dowcipy, które zapewnią ci opinię starego nudziarza<br>Rekordziści<br>Po powrocie z pracy mąż mówi do żony:<br>- Czy zauważyłaś, że w dzisiejszej gazecie piszą o nas i o naszym piętnastym dziecku?<br>- Tak zauważyłam, ale dlaczego oni piszą o nas w rubryce sportowej?<br><br>Gafa<br>Przychodzi facet do lekarza.<br>- Panie doktorze, chyba jestem homoseksualistą.<br>- Ojej, a ja taki nieuczesany...<br><br>Roztargniona<br>W łóżku leży para. Nagle rozlega się odgłos otwieranych drzwi do domu:<br>- O Boże! - krzyczy kobieta. - Mój mąż!<br>On wyskakuje z łóżka, chwyta w pośpiechu ubranie i chowa się za kotarę. Po chwili
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego