początku XX wieku określano w Kijowie młodych artystów-skandalistów: Iwaszkiewicza i Osterwę).<br>Ekspresja cytowanych epitetów uświadamia, że mamy do czynienia z najdosłowniej pojmowanym "ruchem młodzieżowym". Ruchem ekstatycznym, konwulsyjnym, bezkierunkowym. Z zaprzeczeniem porządku opisanego przez Vincenza:<br>Nie sztuka to przebywać wielkie przestrzenie w długim czasie, a wciąż bez przerwy z kopyta rwać, jak to się praktykuje na jakiejś niesamowitej Syberii. To właśnie sztuka właściwie na Pokuciu, jechać przyjemnie, wygodnie, a długo, nie przebywając większej przestrzeni jak z Kołomyi do Żabiego. (Vincenz, 92)<br>Tymczasem bałaguły Kraszewskiego pędziły lotem meteoru ku rozproszeniu i zatracie:<br>Bałagulizm była to po prostu swawolna, rozpasana, młodzieńcza, szalona, ochrzczona