Typ tekstu: Książka
Autor: Saramonowicz Małgorzata
Tytuł: Siostra
Rok: 1996
Nic już nie ocalało. Nie obwiniaj mnie za to, co się stało. Sama jesteś sobie winna. Powinnaś zrozumieć, że kiedy robi się takie rzeczy, zasługuje się na karę. Jesteś winna. To ty jesteś winna.
Czy odeszłaś już tak daleko, że nie słyszysz? Całkowicie w mojej władzy. Nie zawiodła mnie moja rycerska powinność. Naprawdę, Siostro, sprawiłaś mi wielką radość swoim przerażeniem.
W tym basenie jest za dużo rzęsy wodnej. Nie mogę tam wskoczyć. Proszę. Nie zmuszajcie mnie. Boję się. Ten pociąg tak pędzi, tak pędzi. Woda tnie moje ciało jak nóż. Stalowe ostrza nagle wyłaniają się mroku. Jak nóż. Wciąż szperają w
Nic już nie ocalało. Nie obwiniaj mnie za to, co się stało. Sama jesteś sobie winna. Powinnaś zrozumieć, że kiedy robi się takie rzeczy, zasługuje się na karę. Jesteś winna. To ty jesteś winna.<br>Czy odeszłaś już tak daleko, że nie słyszysz? Całkowicie w mojej władzy. Nie zawiodła mnie moja rycerska powinność. Naprawdę, Siostro, sprawiłaś mi wielką radość swoim przerażeniem.<br>W tym basenie jest za dużo rzęsy wodnej. Nie mogę tam wskoczyć. Proszę. Nie zmuszajcie mnie. Boję się. Ten pociąg tak pędzi, tak pędzi. Woda tnie moje ciało jak nóż. Stalowe ostrza nagle wyłaniają się mroku. Jak nóż. Wciąż szperają w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego