sztukę obniżania swej wagi "na komendę". Do roli kapitana Morgana musiał schudnąć, gdyż taka "ubrana" rola wymaga, aby być szczuplejszym. Schudł więc o 8 kg, ze 100 do 92 kg, nic nie tracąc ze swego prawie 140 cm obwodu klatki piersiowej (oczywiście przy wdechu i napiętych mięśniach). Zawsze przestrzega bardzo rygorystycznej diety. Odrzucił zupełnie ze swego menu chleb, masło, potrawy mięsne, nie pije, nie pali. Odżywia się głównie pieczonym mięsem i drobiem, tartą marchwią, surowymi jajami, orzeszkami, mlekiem w dowolnych ilościach i zjada dziennie... 2 kilo sałaty