Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
sytuacja i tak wraca do normy.
Prof. Janusz Czapiński
psycholog społeczny
notował: Radosław Walczyk







PACYFIK W OGNIU

Filipiny. Tysiące wysp i wysepek. Porywacze, partyzanci, przemytnicy i piraci. Prawdziwi piraci. To oni tutaj rządzą
Marzec 1996. Zatoka Moro u wybrzeży Filipin. Ścigacz marynarki filipińskiej odbywa rutynowy nocny patrol. Nagle ciszę przerywa ryk potężnych silników i z ciemności wyłania się sześć szybkich łodzi. Bez ostrzeżenia zasypują ogniem z działek pokład patrolowca. Zaskoczenie jest całkowite: marynarze ścigacza giną skoszeni seriami napastników. Zbiorniki z paliwem eksplodują. Płomienie ogarniają cały pokład. Patrolowiec tonie, ludzie skaczą do wody. Ci, którym udało się opuścić zaatakowany okręt, zostali wyłowieni
sytuacja i tak wraca do normy.<br>&lt;au&gt;Prof. Janusz Czapiński<br>psycholog społeczny&lt;/&gt;<br>notował: Radosław Walczyk&lt;/&gt;<br><br><br><br><br>&lt;page nr=58-64&gt;<br><br><br>&lt;div type="art"&gt;&lt;tit&gt;PACYFIK W OGNIU&lt;/&gt;<br><br>Filipiny. Tysiące wysp i wysepek. Porywacze, partyzanci, przemytnicy i piraci. Prawdziwi piraci. To oni tutaj rządzą<br>Marzec 1996. Zatoka Moro u wybrzeży Filipin. Ścigacz marynarki filipińskiej odbywa rutynowy nocny patrol. Nagle ciszę przerywa ryk potężnych silników i z ciemności wyłania się sześć szybkich łodzi. Bez ostrzeżenia zasypują ogniem z działek pokład patrolowca. Zaskoczenie jest całkowite: marynarze ścigacza giną skoszeni seriami napastników. Zbiorniki z paliwem eksplodują. Płomienie ogarniają cały pokład. Patrolowiec tonie, ludzie skaczą do wody. Ci, którym udało się opuścić zaatakowany okręt, zostali wyłowieni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego