Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Sportowiec
Nr: 46 (1408)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1977
wiem na czym to polega, ale patrząc na inne czołowe jedenastki odnoszę wrażenie, że polska ma zbyt małą siłę uderzeniową, jest mniej groźna i dynamiczna. Zespoły RFN, Holandii, Austrii lub ostatnio Jugosławii potrafią zmieniać tempo gry, są szybkie, zawsze mogą zaskoczyć rywali. U nas zaś, jeśli Grzegorz Lato nie prześcignie rywali, nikt inny nie potrafi wprowadzić zamętu na polu karnym przeciwników.
Gra polskiej jedenastki stała się wolna, za spokojna, nie ma długich przerzutów i zadziorności, która przyniosła nam sukces w mistrzostwach w RFN. A do ataku pozycyjnego potrzebnych jest kilku Beckenbauerów, Cruyffów, Neeskensów lub Bonhofów. Skoro więc brakuje nam takich piłkarzy
wiem na czym to polega, ale patrząc na inne czołowe jedenastki odnoszę wrażenie, że polska ma zbyt małą siłę uderzeniową, jest mniej groźna i dynamiczna. Zespoły RFN, Holandii, Austrii lub ostatnio Jugosławii potrafią zmieniać tempo gry, są szybkie, zawsze mogą zaskoczyć rywali. U nas zaś, jeśli Grzegorz Lato nie prześcignie rywali, nikt inny nie potrafi wprowadzić zamętu na polu karnym przeciwników. <br>Gra polskiej jedenastki stała się wolna, za spokojna, nie ma długich przerzutów i zadziorności, która przyniosła nam sukces w mistrzostwach w RFN. A do ataku pozycyjnego potrzebnych jest kilku &lt;name type="person"&gt;Beckenbauerów&lt;/&gt;, &lt;name type="person"&gt;Cruyffów&lt;/&gt;, &lt;name type="person"&gt;Neeskensów&lt;/&gt; lub &lt;name type="person"&gt;Bonhofów&lt;/&gt;. Skoro więc brakuje nam takich piłkarzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego