w większości problemów decyzji, z którymi mamy na co dzień do czynienia. Dopiero wówczas, gdy skutki decyzji mają charakter szczególnie poważny (albo gdy nam brakuje wiedzy), zaczynamy myśleć w kategoriach prawdopodobieństwa.<br> Wydaje się zatem, że granice logiki decyzji wyznaczone są bądź przez praktyczną wygodę (jak w codziennych decyzjach nacechowanych niewysokim ryzykiem), bądź też przez konieczność uzależnienia decyzji od wyraźnie uznanych zdań (jak w medycynie lub prawie).<br><br> &lt;tit&gt;Część trzecia&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;XLV<br><br>O pojęciu podziału dóbr Marii Ossowskiej - z wdzięcznością&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;1. Wprowadzenie&lt;/&gt;<br><br> Uwagi poniższe dotyczą następującej kwestii: czego można wymagać od podziału n przedmiotów między m osób? Słowo "przedmiot" pojęte jest tutaj możliwie ogólnie