nic za darmo. &lt;q&gt;- Zawsze stosujemy system nagród. Najpierw pokazujemy o co chodzi, na przykład nakładamy pustą butelkę na kieł. I jeśli Lotek stoi spokojnie, to dostaje od nas jakiś smakołyk. Bo właśnie w ten sposób będzie pobierany odcisk&lt;/&gt; - tłumaczy Piotr Piekarczyk, jeden z pielęgniarzy. <br>Jest też inne wyjście, ale bardzo ryzykowne. Słoniowi można zaaplikować zastrzyk nasenny. Jednak w zoo unikają tego jak ognia. &lt;q&gt;- Każdy taki zabieg jest niebezpieczny. Osłabia serce zwierzęcia i nigdy nie wiadomo, czy potem nie będzie jakiś komplikacji&lt;/&gt; - wyjaśnia Andrzej Zieliński, szef działu hodowlanego. <br>O tym, jak będzie wygladało leczenie kłów Lotka, dowiemy się już w następnym tygodniu