Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Motor
Nr: 38
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1975
W FIATACH 125P
Z Gdańska do Łodzi jechałem w ulewnym deszczu i w szarzyźnie pochmurnego dnia. Dwie generalne uwagi: z niezrozumiałym dla mnie uporem godnym lepszej sprawy kierowcy przeważnie zawodowi nie włączają świateł mijania, by w takich warunkach ich pojazdy były lepiej widoczne (wyjątki jedynie potwierdzają regułę) oraz że najbardziej ryzykownie, szybko, jeżdżą kierowcy Polskich Fiatów 12Sp. Szybki wóz w rękach kierowcy, dla którego ten pojazd jest niejednokrotnie pierwszym samochodem w życiu, to realne niebezpieczeństwo na drodze.
Potwierdzeniem niechaj będą liczne widziane przez nas samochody w rowach. Drogi były suche - zjawisko takie nie miało miejsca. Wypoczywaliśmy na jakimś parkingu między Włocławkiem
W FIATACH 125P&lt;/tit1&gt;<br>Z Gdańska do Łodzi jechałem w ulewnym deszczu i w szarzyźnie pochmurnego dnia. Dwie generalne uwagi: z niezrozumiałym dla mnie uporem godnym lepszej sprawy kierowcy przeważnie zawodowi nie włączają świateł mijania, by w takich warunkach ich pojazdy były lepiej widoczne (wyjątki jedynie potwierdzają regułę) oraz że najbardziej ryzykownie, szybko, jeżdżą kierowcy Polskich Fiatów 12Sp. Szybki wóz w rękach kierowcy, dla którego ten pojazd jest niejednokrotnie pierwszym samochodem w życiu, to realne niebezpieczeństwo na drodze.<br>Potwierdzeniem niechaj będą liczne widziane przez nas samochody w rowach. Drogi były suche - zjawisko takie nie miało miejsca. Wypoczywaliśmy na jakimś parkingu między Włocławkiem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego