Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
wzrokiem, dopowiadam puenty.
Nie rozmawiam z nim jednak szczerze. Nie wypłakuję mu się z nadziei, które z nim wiążę, nie opowiadam o swoich religijnych wzlotach. Zaczynamy od zestawu obowiązkowego: naśmiewamy się razem z zadyszanego profesora, który dmie w filosemickie organy i liczy na kasę, szydzimy z naszego rówieśnika - pisarza z rzadką bródką, który z kolei pisze o Wrocławiu, mając nadzieję na niemieckie pieniądze, wreszcie zastanawiamy się nad fenomenem perwersyjnej pani profesor, dla której cała sztuka ma polegać na bezustannych przekroczeniach i nadużyciach. Tutaj ja jako warszawiak mam ciekawe anegdotki z życia prywatnego tej dziwacznej humanistki, więc sprzedaję je, kątem oka kontrolując
wzrokiem, dopowiadam puenty. <br>Nie rozmawiam z nim jednak szczerze. Nie wypłakuję mu się z nadziei, które z nim wiążę, nie opowiadam o swoich religijnych wzlotach. Zaczynamy od zestawu obowiązkowego: naśmiewamy się razem z zadyszanego profesora, który dmie w filosemickie organy i liczy na kasę, szydzimy z naszego rówieśnika - pisarza z rzadką bródką, który z kolei pisze o Wrocławiu, mając nadzieję na niemieckie pieniądze, wreszcie zastanawiamy się nad fenomenem perwersyjnej pani profesor, dla której cała sztuka ma polegać na bezustannych przekroczeniach i nadużyciach. Tutaj ja jako warszawiak mam ciekawe anegdotki z życia prywatnego tej dziwacznej humanistki, więc sprzedaję je, kątem oka kontrolując
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego