tylko miał trudniejsze zadania, ale już wtedy ojciec wyznaczał mu dużo większe porcje, niż Violet . Teraz miał jeszcze drugą turę, a kiedy się poskarżył - ojciec ponownie podwoił obciążenie. Obecnie wyznaczał mu nawet do 15 stron zadań dziennie, to zbierało cały czas od rana do wieczora.<br>Tyle, że ostatnie pół godziny, rzadko godzinę przed nocą mógł sobie trochę poczytać, żeby spokojnie zasnąć. Ale i tak nawet w nocy, śniły mu się rachunki.<br>W pierwszych dniach lipca, ojciec zakończył lekcje w domu, nadszedł czas normalnych ferii. Ale nie dla Angusa. Teraz, jeżeli pogoda dopisywała (a prawie cały czas tak właśnie było), szli razem