Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
pewnego rodzaju samodzielną jednostkę terytorialną .
Owego dnia zaroiła się ona od bezrobotnych granatowych człowieczków.
Pozostawiona samej sobie policja znalazła się po raz pierwszy w położeniu kłopotliwym. Pozbawieni naraz busoli praworządności, nie mogąc zdecydować się, który z powstałych rządów uważać mają za praworządny, zdając sobie jednocześnie dobrze sprawę z fikcyjności jakiegokolwiek rządu poza pierścieniem kordonu, bezrobotni granatowi ludzie uświadomili sobie wkrótce, że zatracają z każdym dniem pozory istot realnych, stają się metafizyczną fikcją, czystym nonsensem, beztreściowym, jak samo pojęcie: "Policja dla policji".
Na trzeci dzień wyspa Cite była świadkiem pierwszej w dziejach ludzkości demonstracji bezrobotnej policji.
Tłum bezrobotnych granatowych ludzi przeciągnął przez
pewnego rodzaju samodzielną jednostkę terytorialną &lt;page nr=180&gt;.<br>Owego dnia zaroiła się ona od bezrobotnych granatowych człowieczków.<br>Pozostawiona samej sobie policja znalazła się po raz pierwszy w położeniu kłopotliwym. Pozbawieni naraz busoli praworządności, nie mogąc zdecydować się, który z powstałych rządów uważać mają za praworządny, zdając sobie jednocześnie dobrze sprawę z fikcyjności jakiegokolwiek rządu poza pierścieniem kordonu, bezrobotni granatowi ludzie uświadomili sobie wkrótce, że zatracają z każdym dniem pozory istot realnych, stają się metafizyczną fikcją, czystym nonsensem, beztreściowym, jak samo pojęcie: "Policja dla policji".<br>Na trzeci dzień wyspa Cite była świadkiem pierwszej w dziejach ludzkości demonstracji bezrobotnej policji.<br>Tłum bezrobotnych granatowych ludzi przeciągnął przez
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego