Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Studia Socjologiczne
Nr: 4
Miejsce wydania: Wrocław
Rok: 1976
dziełem przypadku czy swoistej metafory. Mowa tutaj przede wszystkim o momentach, w których grupa społeczna ukrywała się jako twór, pozbawiony zarówno komponentu materialnego jak i duchowego.
Naczelną kwestią w ramach ogólnej problematyki stała się dla myśliciela sprawa warunków, które muszą być spełnione przez "element społeczny". Wyróżnienie odrębnego świata - świata społecznego, rządzącego się własnymi, odrębnymi prawami - zobowiązywało go do odszukania elementów stanowiących tylko jego części składowe i zdeterminowanych w sposób tylko dla niego charakterystyczny.
Wskazanie w tym wypadku na jednostkę ludzką było dla Gumplowicza zdecydowanie nie do przyjęcia. Dostrzegał, że dzięki niej przejawiają się zarówno prawa fizyczne, jak i psychiczne czy społeczne, co
dziełem przypadku czy swoistej metafory. Mowa tutaj przede wszystkim o momentach, w których grupa społeczna ukrywała się jako twór, pozbawiony zarówno komponentu materialnego jak i duchowego.<br>Naczelną kwestią w ramach ogólnej problematyki stała się dla myśliciela sprawa warunków, które muszą być spełnione przez "element społeczny". Wyróżnienie odrębnego świata - świata społecznego, rządzącego się własnymi, odrębnymi prawami - zobowiązywało go do odszukania elementów stanowiących tylko jego części składowe i zdeterminowanych w sposób tylko dla niego charakterystyczny. &lt;page nr=96&gt;<br>Wskazanie w tym wypadku na jednostkę ludzką było dla Gumplowicza zdecydowanie nie do przyjęcia. Dostrzegał, że dzięki niej przejawiają się zarówno prawa fizyczne, jak i psychiczne czy społeczne, co
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego