Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.04 (3)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
chciał, to gruszki wyrosną na wierzbie. Właśnie to nadmierne poczucie siły spowodowało, że SLD utracił częściowo to, co było dotąd jego atutem: profesjonalizm w grze politycznej. Członkom Sojuszu wydawało się - podobnie jak pierwszym rządom solidarnościowym - że poparcie wyborców jest bezwarunkowe. Jednak w demokratycznym państwie poparcie wyborców zawsze jest warunkowe. Jeśli rządzi się źle - ono zniknie.
Nie jest prawdą, że spadek poparcia dla SLD oraz pojawienie się w nim napięć wewnętrznych zostały spowodowane dopiero ujawnieniem afer z udziałem ludzi Sojuszu. Zła passa zaczęła się już wtedy, gdy okazało się, że SLD nie ma cudownej recepty na rozwiązanie polskich problemów. Ponadto "reformatorskie" ruchy, jakie
chciał, to gruszki wyrosną na wierzbie. Właśnie to nadmierne poczucie siły spowodowało, że SLD utracił częściowo to, co było dotąd jego atutem: profesjonalizm w grze politycznej. Członkom Sojuszu wydawało się - podobnie jak pierwszym rządom solidarnościowym - że poparcie wyborców jest bezwarunkowe. Jednak w demokratycznym państwie poparcie wyborców zawsze jest warunkowe. Jeśli rządzi się źle - ono zniknie.<br>Nie jest prawdą, że spadek poparcia dla SLD oraz pojawienie się w nim napięć wewnętrznych zostały spowodowane dopiero ujawnieniem afer z udziałem ludzi Sojuszu. Zła passa zaczęła się już wtedy, gdy okazało się, że SLD nie ma cudownej recepty na rozwiązanie polskich problemów. Ponadto "reformatorskie" ruchy, jakie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego