Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 5(500)
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1989
to wtedy, gdy w jego płótna wstąpił duch i wszystko stało się uduchowione, każdy liść, każda obłamana gałąź, każda kropla wody. Natura dzieliła z nami nasze rozterki i cierpienia, przemijanie i śmierć. Dla mnie najpiękniejsza jest przyroda niewspółczująca - chłodny świat w innym świecie.
Trzy wielkie, nizinne rzeki, ich dopływy, tysiące rzeczek i strumyków, wielkie zlewisko wody zwane Morzem Harlemskim - wszystko to stworzyło dogodne warunki do komunikacji. Często obok kanałów budowano bite gościńce, ocienione drzewami - z Delft do Hagi, z Lejdy do Amsterdamu - budziły one powszechne uznanie i dumę. William Temple, długoletni ambasador angielski w Hadze, twierdził, że szosa biegnąca z Scheveningen
to wtedy, gdy w jego płótna wstąpił duch i wszystko stało się uduchowione, każdy liść, każda obłamana gałąź, każda kropla wody. Natura dzieliła z nami nasze rozterki i cierpienia, przemijanie i śmierć. Dla mnie najpiękniejsza jest przyroda niewspółczująca - chłodny świat w innym świecie.<br> Trzy wielkie, nizinne rzeki, ich dopływy, tysiące rzeczek i strumyków, wielkie zlewisko wody zwane Morzem Harlemskim - wszystko to stworzyło dogodne warunki do komunikacji. Często obok kanałów budowano bite gościńce, ocienione drzewami - z Delft do Hagi, z Lejdy do Amsterdamu - budziły one powszechne uznanie i dumę. William Temple, długoletni ambasador angielski w Hadze, twierdził, że szosa biegnąca z Scheveningen
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego