mój mąż) metamorfozę. Odważyłam się zmienić swój zewnętrzny wizerunek, pracę i odkryć nowe pokłady miłości w swoim związku. <br>Dzięki Wam jestem dzisiaj inną, w pełni zrealizowaną kobietą, kochającą siebie, męża, życie, a przede wszystkim Was - kochane Cosmo.<br><au>Anna(Cosmodziewczyna)</></><br><br><div1><br><tit>Odkryłam siebie</><br><br>Dziękuję Wam za odkrycie własnego "ja", swojej osobowości i rzeczywistości, która mnie otacza. Poprzez edycję kolejnych numerów waszego pisma otworzyłam szeroko oczy i ujrzałam świat odkrywając samą siebie, swojego faceta i ludzi wokół mnie i - wiecie co - z dnia na dzień jakoś lepiej mi się żyje. Może to dziwne, głupie, śmieszne. Mówcie, co chcecie, ale ja (właściwie chyba urodzona pesymistka