Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Współczesna
Nr: 04.01
Miejsce wydania: Białystok
Rok: 2005
takich publikacjach. Ich skutki odczuwamy na sobie.
Według francuskiego archeologa wejście szałasu wychodziło na południe. Tak właśnie zrobili współcześni Mamutoi. Szybko okazało się jednak, że w naszych warunkach to nie najlepszy pomysł:
- We Francji południowy wiatr był prawdopodobnie bardzo ciepły, stąd takie usytuowanie wejścia - tłumaczy Ewa. - Tutaj na południu jest rzeka. I kiedy wiatr zawieje, to w szałasie robi się przerażająco zimno.
Zresztą, ta pierwsza budowla, postawiona ściśle według wskazówek specjalistów, nie za bardzo im się podoba. Jest w niej ciasno i mało przytulnie. Poza tym jest za niska.
- Zbudowaliśmy go, Marek popatrzył i powiedział: a teraz buduję szałas według własnego
takich publikacjach. Ich skutki odczuwamy na sobie. <br>Według francuskiego archeologa wejście szałasu wychodziło na południe. Tak właśnie zrobili współcześni Mamutoi. Szybko okazało się jednak, że w naszych warunkach to nie najlepszy pomysł:<br>- We Francji południowy wiatr był prawdopodobnie bardzo ciepły, stąd takie usytuowanie wejścia - tłumaczy Ewa. - Tutaj na południu jest rzeka. I kiedy wiatr zawieje, to w szałasie robi się przerażająco zimno. <br>Zresztą, ta pierwsza budowla, postawiona ściśle według wskazówek specjalistów, nie za bardzo im się podoba. Jest w niej ciasno i mało przytulnie. Poza tym jest za niska.<br>- Zbudowaliśmy go, Marek popatrzył i powiedział: a teraz buduję szałas według własnego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego