zimy polował kto żyw, by później świętować w domowych pieleszach Poświęcenie Niedźwiedzi. Był to bardzo ważny rytuał, ponieważ Mohikanie wraz z resztą Algonkinów wierzyli w opiekuńczość tego zwierzęcia, czcili jego siłę fizyczną i tajemne moce. W marcu mężczyźni znów wyruszali w knieje, by tym razem polować na łosie. W traperskim rzemiośle posługiwali się łukami, oszczepami i różnego rodzaju sidłami. Terenem łowów były przede wszystkim lasy nad rzekami, unikano natomiast odległych wzgórz, gdzie zwierzyny znacznie mniej, a na dodatek nietrudno o spotkanie z jakimś nieprzyjaznym duchem. Pozostający na zimę w osadach wykorzystywali wolny czas, by wyrabiać łyżki, narzędzia i gliniane garnki, wyplatać