Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 29
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
by posłuchać wysokiego zaśpiewu pytackiej czwórki. Tymczasem na poroniańskim rondzie licznych kibiców miała wesoła ferajna, która wystawiła tradycyjną bramę weselną w oczekiwaniu na rytualną flaszkę gorzałki. W przeciwieństwie do zwykłych "jabcokowych ferajn", które towarzyszą weselom, ci wystąpili z fasonem i gdyby nie nadmierna ilość wulgaryzmów, towarzyszących ich występom, pomimo sporej rzeszy przyglądających się im dzieci, można by nawet rzec, że z dobrym smakiem. Oczekiwanie na weselny orszak umilano sobie goleniem siekierą przygodnych widzów po uprzednim zakuciu ich w dyby. Golenie zafundowano i reporterowi "Tygodnika", który z racji robienia zdjęć "podpadł" wesołkom. Jak się okazało w praktyce, golenie siekierą było profesjonalne, choć
by posłuchać wysokiego <dialect>zaśpiewu pytackiej</> czwórki. Tymczasem na <orig>poroniańskim</> rondzie licznych kibiców miała wesoła ferajna, która wystawiła tradycyjną bramę weselną w oczekiwaniu na rytualną flaszkę gorzałki. W przeciwieństwie do zwykłych "<orig>jabcokowych</> ferajn", które towarzyszą weselom, ci wystąpili z fasonem i gdyby nie nadmierna ilość wulgaryzmów, towarzyszących ich występom, pomimo sporej rzeszy przyglądających się im dzieci, można by nawet rzec, że z dobrym smakiem. Oczekiwanie na weselny orszak umilano sobie goleniem siekierą przygodnych widzów po uprzednim zakuciu ich w dyby. Golenie zafundowano i reporterowi "Tygodnika", który z racji robienia zdjęć "podpadł" wesołkom. Jak się okazało w praktyce, golenie siekierą było profesjonalne, choć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego