Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
panu jasiek podłożyć, ˇbo pewnie...
- Dziękuję, już się urządziłem. Niech to pani majstrowi podłoży.
Długo nie mógł zasnąć. Nie podobało mu się, że znów został "bolszewikiem" - i całe to zajście, nawet podwyżka. Przypominały się słowa z wiecu w Celulozie - o ochłapach. Wasilewski czy Marusik - który z nich powiedział, że kapitalizm rzuca czasem robotnikom ochłapy? Za podłą robotę. Wypadło teraz, że dostał ten ochłap za odstąpienie od innych uczniów i że "czerwoni" mają rację. To mu się nie podobało. Wprawdzie nie miał sobie nic do zarzucenia, ale czuł niesmak i jakiś niepokój.
- Podwyżka słusznie mi się należy - uspokajał siebie bo robię lepiej
panu jasiek podłożyć, ˇbo pewnie...<br>- Dziękuję, już się urządziłem. Niech to pani majstrowi podłoży.<br>Długo nie mógł zasnąć. Nie podobało mu się, że znów został "bolszewikiem" - i całe to zajście, nawet podwyżka. Przypominały się słowa z wiecu w Celulozie - o ochłapach. Wasilewski czy Marusik - który z nich powiedział, że kapitalizm rzuca czasem robotnikom ochłapy? Za podłą robotę. Wypadło teraz, że dostał ten ochłap za odstąpienie od innych uczniów i że "czerwoni" mają rację. To mu się nie podobało. Wprawdzie nie miał sobie nic do zarzucenia, ale czuł niesmak i jakiś niepokój.<br>- Podwyżka słusznie mi się należy - uspokajał siebie bo robię lepiej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego