Typ tekstu: Książka
Autor: Dygat Stanisław
Tytuł: Jezioro Bodeńskie
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1946
pojęcie człowieka. Dla tych ludzi tutaj jestem jakimś tam człowiekiem, który nigdy nie istniał, dopóki los nie umieścił go pośród nich, a którego teraz rozróżniają od innych ludzi pewnym odmiennym wyglądem, sposobem ubierania się, przyzwyczajeniami. Moc tego przekonania jest tak wielka, że wywiera swój wpływ i na mnie, że czasem rzucam się, by odnaleźć w sobie coś własnego, co nie tylko jest ogólnym pojęciem człowieka jawiącego się zależnie od jawienia się innych ludzi, i popadam w paniczny lęk, nie mogąc nic takiego odnaleźć.
Rozróżniają mnie jeszcze ludzie po tym, że jestem Polakiem. Ale i tu popadam w więź ich uogólnień. Nie
pojęcie człowieka. Dla tych ludzi tutaj jestem jakimś tam człowiekiem, który nigdy nie istniał, dopóki los nie umieścił go pośród nich, &lt;page nr=70&gt; a którego teraz rozróżniają od innych ludzi pewnym odmiennym wyglądem, sposobem ubierania się, przyzwyczajeniami. Moc tego przekonania jest tak wielka, że wywiera swój wpływ i na mnie, że czasem rzucam się, by odnaleźć w sobie coś własnego, co nie tylko jest ogólnym pojęciem człowieka jawiącego się zależnie od jawienia się innych ludzi, i popadam w paniczny lęk, nie mogąc nic takiego odnaleźć.<br>Rozróżniają mnie jeszcze ludzie po tym, że jestem Polakiem. Ale i tu popadam w więź ich uogólnień. Nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego