Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
niż pili, mimo problemów z pracą. Wiedzą, że kierownik takiego nie wyrzuci, bo się lituje, że nie znajdzie pracy. [...] Dzisiaj, jak dużo jest napieprzonego towarzystwa, to nie wychodzi z biura. Jest większe pijaństwo niż za komuny. Piją wszędzie: na warsztacie, w terenie, gdzie się da. Czasem myślę, że to jakiś sabotaż. Nikomu nie zależy, żeby zrobić z tym porządek. [...] Gorąco zaczyna być, kiedy zdarza się komuś 7-9 dni bumelek, a słyszałem o takim, co 20 załatwił. Groźnie jest też, kiedy złapie straż przemysłowa i ktoś z bossów.
Inaczej przymykają oczy - bo się rozumie. Najgorsze jest to, że ci faceci traktowani
niż pili, mimo problemów z pracą. Wiedzą, że kierownik takiego nie wyrzuci, bo się lituje, że nie znajdzie pracy. [...] Dzisiaj, jak dużo jest napieprzonego towarzystwa, to nie wychodzi z biura. Jest większe pijaństwo niż za komuny. Piją wszędzie: na warsztacie, w terenie, gdzie się da. Czasem myślę, że to jakiś sabotaż. Nikomu nie zależy, żeby zrobić z tym porządek. [...] Gorąco zaczyna być, kiedy zdarza się komuś 7-9 dni bumelek, a słyszałem o takim, co 20 załatwił. Groźnie jest też, kiedy złapie straż przemysłowa i ktoś z bossów.<br>Inaczej przymykają oczy - bo się rozumie. Najgorsze jest to, że ci faceci traktowani
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego