przygoda!<br>proszę, spójrzcie, sama woda!<br>Z takim śniegiem trudu szkoda:<br>Rozpuszczony, mokry, sypki -<br>Mogłyby w nim pływać rybki!<br>A mówiłem, że to nie to!<br>Śnieg powinien być jak beton -<br>Zamarznięty i w kawałkach.<br>Taki właśnie jest w Suwałkach,<br>W Augustowie, w Ostrołęce...<br>A to co! Umywam ręce!<br>Poszło całe wasze sadło,<br>Tyle pracy mej przepadło!<br>Nie nabiorę się powtórnie,<br>Mam was dosyć, boście durnie!<br><br>Zawstydziły się zwierzęta.<br>Racja! Nikt z nich nie pamiętał,<br>Że przed samym świtem jeszcze<br>Padał śnieg zmieszany z deszczem.<br>A śnieg z deszczem jest wodnisty -<br>Fakt dla wszystkich oczywisty.<br><br>Na nic całe przedsięwzięcie!<br><br>Lis wykręcił się na