Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
tatuś za mną tęskni, to bardzo chciałbym do niego pojechać.
Do wujostwa będę stale przyjeżdżał - zadecydował Tomek.
Ciotka Janina ponownie się rozpłakała, potem uściskała go i
wycierając oczy chusteczką, wyszła z pokoju, aby wydać dyspozycje do
przygotowania kolacji. Irka, Zbyszek i Witek, powiadomieni o wyjeździe
Tomka do ojca, wbiegli do saloniku. Po przywitaniu gościa najstarsza z
rodzeństwa i najsprytniejsza Irka zwróciła się do Smugi:
- Proszę pana, gdzie przebywa teraz Tomka ojciec? Przecież nie wiemy
nawet, dokąd braciszek wyjedzie.
- Na życzenie pani Karskiej nie poinformowałem o tym Tomka w czasie
naszej rozmowy. Woleliśmy, aby nie miało to wpływu na jego decyzję.
Obecnie
tatuś za mną tęskni, to bardzo chciałbym do niego pojechać.<br>Do wujostwa będę stale przyjeżdżał - zadecydował Tomek.<br> Ciotka Janina ponownie się rozpłakała, potem uściskała go i<br>wycierając oczy chusteczką, wyszła z pokoju, aby wydać dyspozycje do<br>przygotowania kolacji. Irka, Zbyszek i Witek, powiadomieni o wyjeździe<br>Tomka do ojca, wbiegli do saloniku. Po przywitaniu gościa najstarsza z<br>rodzeństwa i najsprytniejsza Irka zwróciła się do Smugi:<br> - Proszę pana, gdzie przebywa teraz Tomka ojciec? Przecież nie wiemy<br>nawet, dokąd braciszek wyjedzie.<br> - Na życzenie pani Karskiej nie poinformowałem o tym Tomka w czasie<br>naszej rozmowy. Woleliśmy, aby nie miało to wpływu na jego decyzję.<br>Obecnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego