Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 1 (149)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
dopiero za kilka lat. Jego wizja była zgodna z planem budowli.
W Wyoming podobno pojawia się czasem nieistniejące miasto. Są świadkowie, którzy twierdzą, że widzieli miasteczko rodem z westernu. Główną ulicą przechadzają się kowboje i kobiety w długich sukniach. Czasem widać przejeżdżający dyliżans. Kilka osób jakoby obserwowało pojedynek rewolwerowców przed saloonem. Ludzie słyszeli nawet huk wystrzałów. Widzieli też, jak jeden z mężczyzn upadł na ziemię, a z jego piersi zaczęła sączyć się strużka krwi.
Nauczyciel z Wyoming, Frank Pistoen, zajmuje się badaniem tych niezwykłych miraży. "W New York Times przeczytałem o mieście-fantomie na Alasce. Pierwszy raz zaobserwowali je uczestnicy ekspedycji
dopiero za kilka lat. Jego wizja była zgodna z planem budowli.<br>W Wyoming podobno pojawia się czasem nieistniejące miasto. Są świadkowie, którzy twierdzą, że widzieli miasteczko rodem z westernu. Główną ulicą przechadzają się kowboje i kobiety w długich sukniach. Czasem widać przejeżdżający dyliżans. Kilka osób jakoby obserwowało pojedynek rewolwerowców przed saloonem. Ludzie słyszeli nawet huk wystrzałów. Widzieli też, jak jeden z mężczyzn upadł na ziemię, a z jego piersi zaczęła sączyć się strużka krwi.<br>Nauczyciel z Wyoming, Frank Pistoen, zajmuje się badaniem tych niezwykłych miraży. &lt;q&gt;&lt;transl&gt;"W New York Times przeczytałem o mieście-fantomie na Alasce. Pierwszy raz zaobserwowali je uczestnicy ekspedycji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego