zawładnięcia terytorium wraz z przebywającymi na nim samicami. Dochodzi wówczas do nieuchronnej próby sił. Jeśli demonstracja siły nie wystarczy, następuje starcie. Trwa niekiedy dwie godziny, a polega na wzajemnym uderzaniu się przeciwników żuchwami. Zęby często nie wytrzymują takiej zabawy i łamią się, widok szczerbatego hipopotama nie jest niczym nadzwyczajnym. Walki samców kończą się niekiedy śmiercią jednego z przeciwników wskutek odniesionych ran. A jeśli nawet nie, słabszy samiec musi odejść. Pokonani tworzą niewielkie "kawalerskie" grupy lub żyją samotnie z dala od stada. Pozycja samotników spada tak bardzo, że czasem muszą egzystować bez dostępu do wody.<br>&lt;tit&gt;Pozory mylą&lt;/&gt;<br>Dobroduszny, wręcz sprawiający komiczne wrażenie