Typ tekstu: Książka
Autor: Heller Michał
Tytuł: Usprawiedliwienie wszechświata
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1982
powoli, stopniowo Sokrates zaczął dochodzić do rozwiązania tej zagadki. Postanowił przede wszystkim znaleźć ludzi mądrzejszych od siebie. Najpierw poszedł do jednego z polityków. "... nazwiska wymieniać nie mam potrzeby. ...otóż, kiedym tak z nim rozmawiał, zaczęło mi się zdawać, że ten obywatel wydaje się mądrym wielu innym ludziom, a najwięcej sobie samemu, a jest? Nie! A potem próbowałem mu wykazać, że się tylko uważa za mądrego, a nie jest nim naprawdę. No i stąd mnie znienawidził i on, i wielu z tych, co przy tym byli."
Potem Sokrates wybrał się do poetów, "co to tragedie piszą i dytyramby". Oto sprawozdanie z tej wizyty
powoli, stopniowo Sokrates zaczął dochodzić do rozwiązania tej zagadki. Postanowił przede wszystkim znaleźć ludzi mądrzejszych od siebie. Najpierw poszedł do jednego z polityków. "... nazwiska wymieniać nie mam potrzeby. ...otóż, kiedym tak z nim rozmawiał, zaczęło mi się zdawać, że ten obywatel wydaje się mądrym wielu innym ludziom, a najwięcej sobie samemu, a jest? Nie! A potem próbowałem mu wykazać, że się tylko uważa za mądrego, a nie jest nim naprawdę. No i stąd mnie znienawidził i on, i wielu z tych, co przy tym byli."<br>Potem Sokrates wybrał się do poetów, "co to tragedie piszą i dytyramby". Oto sprawozdanie z tej wizyty
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego