Typ tekstu: Książka
Autor: Zubiński Tadeusz
Tytuł: Odlot dzikich gęsi
Rok: 2001
Co to znaczy jutro lub pojutrze? Mam coś zrobić, to muszę wiedzieć dokładnie, co i kiedy.
- Ej, po co ta drażliwość, tak mi się powiedziało, na wszelki wypadek, przecież nie wiadomo, co będzie z nami. Weźmy pierwszy z brzegu przykład, są tacy, co mówią, że u nas będzie komuna, taka samiutka jak u bolszewików, w Rosji. Widzi pan, jaki ten świat porobił się kwadratowy.
- Dla pana to przyjemna nowina - cierpko odparował Jassmont. Róża odwróciła głowę, aby ukryć szyderczy uśmiech.
Hrehor walnął się w pierś. - Panie Jassmont, po co pan bajdy powtarza, ludzie są paskudni, jaki ze mnie bolszewik, kiedyś chlapnąłem po
Co to znaczy jutro lub pojutrze? Mam coś zrobić, to muszę wiedzieć dokładnie, co i kiedy.<br>- Ej, po co ta drażliwość, tak mi się powiedziało, na wszelki wypadek, przecież nie wiadomo, co będzie z nami. Weźmy pierwszy z brzegu przykład, są tacy, co mówią, że u nas będzie komuna, taka samiutka jak u bolszewików, w Rosji. Widzi pan, jaki ten świat porobił się kwadratowy.<br>- Dla pana to przyjemna nowina - cierpko odparował Jassmont. Róża odwróciła głowę, aby ukryć szyderczy uśmiech.<br>Hrehor walnął się w pierś. - Panie Jassmont, po co pan bajdy powtarza, ludzie są paskudni, jaki ze mnie bolszewik, kiedyś chlapnąłem po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego