Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Legendy nowoczesności
Rok: 1944
stycznia zostaję katolikiem, a w lutym: od 1 marca zostaję narodowym socjalistą... Mógłbym sobie zadać skromne pytanie: skąd pochodzi to wszystko, co głoszę, skąd się wzięła ta skwapliwa obrona wartości stałych i ten intelektualizm i ta niechęć do uczuć choćby najlepszych. Czy spędzając na rozmyślaniach lata wojny doszedłem nagle i samoistnie do mądrości, zmieniającej wiele w moich dotychczasowych poglądach? Czy moja intuicja nie wspomagana niczym wytropiła w gąszczu ścieżynkę prawdziwej wiedzy? Zrobię tu ustępstwo ludziom zafascynowanym historią: jeżeli tak się stało, przypisać to muszę zbiorowemu prądowi, jaki mnie ogarnął. Chwila jest osobliwa. Z każdej książki, którą biorę do ręki, woła do
stycznia zostaję katolikiem, a w lutym: od 1 marca zostaję narodowym socjalistą... Mógłbym sobie zadać skromne pytanie: skąd pochodzi to wszystko, co głoszę, skąd się wzięła ta skwapliwa obrona wartości stałych i ten intelektualizm i ta niechęć do uczuć choćby najlepszych. Czy spędzając na rozmyślaniach lata wojny doszedłem nagle i samoistnie do mądrości, zmieniającej wiele w moich dotychczasowych poglądach? Czy moja intuicja nie wspomagana niczym wytropiła w gąszczu ścieżynkę prawdziwej wiedzy? Zrobię tu ustępstwo ludziom zafascynowanym historią: jeżeli tak się stało, przypisać to muszę zbiorowemu prądowi, jaki mnie ogarnął. Chwila jest osobliwa. Z każdej książki, którą biorę do ręki, woła do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego