Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 2 (150)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
do izby tortur i zademonstrowanie narzędzi mąk; następnym - obnażenie i związanie delikwenta. Czwarty stopień to położenie na desce służącej do tortur, a dopiero piąty stanowiło samo "ciągnienie", czyli właściwa tortura.
W zamierzchłych czasach społeczności lokalne broniły się przed przestępcami same. Była to swoista samoobrona, ujęta w formy instytucjonalne i obłożona sankcjami wobec lekceważących zwyczaje i prawa.
Księga praw z XIII wieku stanowiła w artykule VIII: "Kto zabitym zostanie we wsi lub przy wsi, a włościanie zabójcę ułapią (...),tedy nie poniosą żadnej szkody. Podobnież, jeśli zabitym kto zostanie przy wsi, a włościanie schwytać nie mogąc zabójcy, gonią w ślad jego z krzykiem
do izby tortur i zademonstrowanie narzędzi mąk; następnym - obnażenie i związanie delikwenta. Czwarty stopień to położenie na desce służącej do tortur, a dopiero piąty stanowiło samo &lt;q&gt;"ciągnienie"&lt;/&gt;, czyli właściwa tortura.&lt;/&gt;<br>W zamierzchłych czasach społeczności lokalne broniły się przed przestępcami same. Była to swoista samoobrona, ujęta w formy instytucjonalne i obłożona sankcjami wobec lekceważących zwyczaje i prawa.<br>Księga praw z XIII wieku stanowiła w artykule VIII: &lt;q&gt;"Kto zabitym zostanie we wsi lub przy wsi, a włościanie zabójcę ułapią&lt;/&gt; (...),&lt;q&gt;tedy nie poniosą żadnej szkody. Podobnież, jeśli zabitym kto zostanie przy wsi, a włościanie schwytać nie mogąc zabójcy, gonią w ślad jego z krzykiem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego