Szczególnie w większych przedsiębiorstwach istnieje szereg rozmaitych stanowisk, działów, pionów, departamentów. <br>- Bywa tak, że zaczynasz np. w dziale administracyjnym, a potem okazuje się, że chciałabyś pracować np. w dziale marketingu. Pracodawca często stwarza możliwość takiej zmiany - podkreśla Dorota Kotarska. - Należy tylko upewnić się, czy firma dysponuje stanowiskami, które będą cię satysfakcjonowały.<br>Z tego rodzaju działaniem wiąże się pewne ryzyko. Informując przełożonego o swoich zamiarach dajesz mu sygnał, że dotychczasowe zajęcie ci nie odpowiada. A kto wie, co siedzi w głowie szefa? A nuż odbierze to jako osobisty afront i skoncentruje się na uprzykrzaniu ci życia? Warto mieć w odwodzie jakąś furtkę