Typ tekstu: Książka
Autor: Filar Alfons
Tytuł: Śladami tatrzańskich kurierów
Rok: 1995
Z głośnika płynęły znanego spikera Zbigniewa
Świętochowskiego: "Dziś o godzinie piątej rano Niemcy,
łamiąc pakt o nieagresji, przekroczyli granicę Polski oraz
zbombardowali kilka miast polskich. A teraz usłyszycie państwo
komunikat specjalny".
Po chwili ciszy rozległ się pełen głos Józefa Małgoszewskiego:
- A więc wojna! Z dniem dzisiejszym wszelkie inne
sprawy zagadnienia schodzą na plan dalszy. Całe nasze życie
publiczne i prywatne przestawiamy na specjalne tory. Weszliśmy w
okres wojny. Cały wysiłek narodu musi iść w jednym
kierunku. Wszyscy jesteśmy żołnierzami. Musimy myśleć tylko
o jednym: walka aż do zwycięstwa!
Z mieszkania Krzyżaka Staszek wypadł jak oparzony, ale
do domu wrócił dopiero po
Z głośnika płynęły znanego spikera Zbigniewa<br>Świętochowskiego: "Dziś o godzinie piątej rano Niemcy,<br>łamiąc pakt o nieagresji, przekroczyli granicę Polski oraz<br>zbombardowali kilka miast polskich. A teraz usłyszycie państwo<br>komunikat specjalny".<br> Po chwili ciszy rozległ się pełen głos Józefa Małgoszewskiego:<br> - A więc wojna! Z dniem dzisiejszym wszelkie inne<br>sprawy zagadnienia schodzą na plan dalszy. Całe nasze życie<br>publiczne i prywatne przestawiamy na specjalne tory. Weszliśmy w<br>okres wojny. Cały wysiłek narodu musi iść w jednym<br>kierunku. Wszyscy jesteśmy żołnierzami. Musimy myśleć tylko<br>o jednym: walka aż do zwycięstwa!<br> Z mieszkania Krzyżaka Staszek wypadł jak oparzony, ale<br>do domu wrócił dopiero po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego