Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 38
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
ratownikiem GOPR. Jako człowiek pogodny, życzliwy i zawsze przychylny turystom, którzy zaglądali do małego schroniska pod Giewontem, zdobył sobie powszechne uznanie i sympatię. Nigdy nie widziałem go smutnego. Stanisław Skupień zawsze był uśmiechnięty i pamiętam jak pewnego razu przyjechał do Roztoki i przesiedział u nas cały dzień, grając na werandzie schroniska w karty - wspomina Marek Pawłowski, kierownik schroniska w Roztoce. To prawda, Stanisław Skupień jest z pewnością jedną z tych postaci, które wpisały się w historię Tatr - postaci nietuzinkowych.
Hala Kondratowa to maleńki skrawek Tatr Zachodnich. Historia tego miejsca obfituje jednak z wydarzenia na trwałe wpisane w historię Tatr. W czasach
ratownikiem GOPR. Jako człowiek pogodny, życzliwy i zawsze przychylny turystom, którzy zaglądali do małego schroniska pod Giewontem, zdobył sobie powszechne uznanie i sympatię. Nigdy nie widziałem go smutnego. Stanisław Skupień zawsze był uśmiechnięty i pamiętam jak pewnego razu przyjechał do Roztoki i przesiedział u nas cały dzień, grając na werandzie schroniska w karty - wspomina Marek Pawłowski, kierownik schroniska w Roztoce. To prawda, Stanisław Skupień jest z pewnością jedną z tych postaci, które wpisały się w historię Tatr - postaci nietuzinkowych.<br>Hala Kondratowa to maleńki skrawek Tatr Zachodnich. Historia tego miejsca obfituje jednak z wydarzenia na trwałe wpisane w historię Tatr. W czasach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego